W pięć tygodni sporo się może zmienić

W poniedziałek, 11 lutego cypryjski minister finansów Vassos Shiarly powiedział reporterowi cypryjskiej gazety Kathimerini, że Cypr nigdy nie zaakceptuje pakietu pomocowego, który obejmowałby „strzyżenie” deponentów czyli partycypację właścicieli depozytów w cypryjskich bankach. Cytuję: Nie akceptujemy takich działań (strat właścicieli depozytów – T), nie prowadzimy w tej sprawie negocjacji i nigdy nie będziemy mogli zaakceptować takich działań. Kategorycznie oświadczamy, że takie działania byłyby nielegalne zgodnie z cypryjskim prawem, a także, jak sądzę, z prawem europejskim. Wierzę, że depozyty bankowe na Cyprze są bezpieczne i przedstawianie spraw w jakimkolwiek innym świetle jest bardzo ryzykowne.

Dziś rano ogłoszono pakiet pomocowy dla Cypru. Międzynarodowi kredytodawcy zgodzili się na bailout warty 10 mld euro. Jednym z warunków bailoutu jest wprowadzenie i natychmiastowe wyegzekwowanie jednorazowej opłaty od deponentów wynoszącej 9,9% wartości depozytów większych niż 100 000 euro oraz 6,75% wartości depozytów nieprzekraczających tej kwoty.

Ze strony Cypru warunki bailoutu zaakceptował nowy minister finansów – Michalis Sarris, który zastąpił Shiarly’ego z początkiem marca.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Gospodarka/Finanse, Rynki kapitałowe i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

33 odpowiedzi na W pięć tygodni sporo się może zmienić

  1. Kahzad pisze:

    Jak zwykle prawdziwa jest mądrość:
    „Jest dokładnie odwrotnie, niż mówi Rząd”

  2. ed pisze:

    Co z rachunkami maklerskimi? Kontami walutowymi etc. ?

  3. Lamarr pisze:

    Nie rozumiem, gdzie jest bankowy fundusz gwarancyjny? Zawsze mi się zdawało, że zgodnie z międzynarodowym prawem, wszystkie depozyty do kwoty 100 000 euro są ubezpieczone. Co do depozytów powyżej tej kwoty… Twoje własne słowa: Pieniądz fiat nie służy do przechowywania bogactwa.

    Nie rozumiem, dlaczego jasno ustalone procedury związane z bankructwem banków zostały wstrzymane i to w TAKI sposób?

  4. edmund pisze:

    Zabranie ludziom kasy z kont bankowych wywołało by w Polsce rewoltę, ciekawe jak zniosą to obywatele Cypru.

  5. ck pisze:

    Czyżby miało być tak, że za problemy w strefie euro zapłacą rosyjscy oligarchowie?

    Przyszły tydzień może być dość niespokojny mądrością po ujrzeniu po raz pierwszy czarnego łabędzia. Panika na Cyprze, bo przecież jak zabrali 10%, to nie muszą na tym skończyć, trudności z płynnością banków, rozlanie się paniki na PIIGS, bo przecież skoro na Cyprze mogli, to dlaczego nie w Hiszpanii, banki padające jak kostki domina…

    Z drugiej strony, przy inflacji na poziomie 3% posiadacze oszczędności są „opodatkowywani” w takim stopniu co 2-3 lata i jakoś nikt nie protestuje.

    • Trystero pisze:

      @ ck

      Dlaczego nie w Hiszpanii? Być może dlatego, że Hiszpania nie jest hotelem przymocowanym do wielkiego centrum offshore bankingu, którego aktywa przekraczają 800% PKB i który zajmuje się „parkowaniem” pieniędzy unikających opodatkowania i wytworzonych w szarej i czarnej strefie.

      O wszystkim przekonamy się w poniedziałek :)

  6. Czytelnik pisze:

    @edmund

    Polacy od kilku lat okradani sa przez gang Tusk-Vincent, ostatnio coraz bezczelniej i nic. Mowia, ze to deszcz pada i ze sytuacja tego wymaga.

    • Trystero pisze:

      @ Czytelnik

      Nie usuwam Twojego komentarza i nie dostajesz bana tylko dlatego, że uprawiasz antyrządową partyjną propagandę i nie chcę zaczynać od czyszczenia bloga od antyrządowej partyjnej propagandy.

      Moim celem jest uczynienie bloga wolnym od jakiejkolwiek partyjnej propagandy.

      To jest Twoje pierwsze i ostatnie ostrzeżenie. Jeśli Ci się nie podobają te zasady ze spokojem przyjmę do wiadomości, że przestajesz tutaj komentować. Jest wiele miejsc w Internecie, w którym można nazywać dowolnych polityków złodziejami i oszustami.

  7. xxx pisze:

    „Wiele będzie musiało się zmienić, aby wszystko zostało po staremu”

  8. Czytelnik pisze:

    To inaczej: zabrali pieniadze z OFE – nic, zwiekszyli VAT – nic, podwyzszyli wiek emerytalny – nic, zamrozili progi podatkowe – nic, zabrali czesciowo 50% kosztow uzyskania – nic, drastycznie podwyzszyli oplaty za uzytkowanie wieczyste – nic, drastycznie podwyzszyli oplaty za smieci – nic, drastycznie skoczyly ceny biletow komunikacji miejskiej (i to jescze nie końiec) – nic, opodatkowali antybelkowe lokaty – nic, wybudowali za pieniadze Polakow super drogie i super kiepskie drogi i stadiony – nic, zatrudnili milion urzedasow za nasz podatki – nic, zadluzyli nas, nasze dzieci i dzieci ich dzieci – nic.

    Spokojnie moga zabrac 10% oszczednosci – nie bedzie zadnej rewolty.

  9. lesgs pisze:

    Działanie władz Cypru przypomina mi metody stalinowskie, gdy każdy obywatel PRL, szczególnie tzw. „prywatna inicjatywa” mogła w każdej chwili zostać obłożona „domiarem”. Obecne działanie władz Cypru mocno przypomina takie działania, ale skala jest niespotykana – ma objąć wszystkich, kto ma jakiekolwiek pieniądze w banku na Cyprze. Ma to niewiele wspólnego ze swobodą prowadzenia działalności i wolnościami obywatelskimi. Stanowi też groźny precedens – jeżeli się uda, a władze EU nie zaprotestują, inne rządy będą czuły się uprawnione do podobnych działań. Wskazuje to też na przedmiotowość w traktowaniu obywateli – a to przecież jeden z głównych zarzutów stawianych władzom ustroju socjalistycznego.

    To naprawdę nie do uwierzenia – nadzorcy (słynna „trojka”) wyrażają zgodę na krok stanowiący całkowite zaprzeczenie idei wolności obywatelskich i podstawowych zasad Traktatu UE.

    Pozostaje poczekać do poniedziałku i na decyzję parlamentu cypryjskiego. Nie wyobrażam sobie ich zgody. Może to ograniczą tylko do pieniędzy z poza UE. Kto wie? Liczę na to że się nie zgodzą na taki krok.

    Ponadto, chodzi tylko o 10 Mld EUR. To jest nic wobec ilości pieniędzy wpompowanych w inne gospodarki krajów strefy Euro. I dla takiej niewielkiej kwoty łamać tak ważne zasady? A w przypadku władz Europejskiego Banku Centralnego – godzić się na to?

    Może – jest coś, o czym nie wiemy? Może to próba eksperymentowania?

    • Trystero pisze:

      @ lesgs

      Może – jest coś, o czym nie wiemy?

      Tak, zapewne nie wiesz, że Cypr i cypryjski system bankowy są niewypłacalne a strefa euro zabiera pieniądze niemieckim i francuskim podatnikom by ratować Cypr i cypryjski system bankowy. To trochę zmienia narrację.

      • Trystero pisze:

        # a na Węgrzech chcą 35% podatku

        Ze stycznia 2013:

        # na Węgrzech 35%

        Hungary wants to impose a punitive 35% capital gains tax on assets its nationals deposited in Switzerland, but it may have a hard time getting information out of the Alpine country, according to a French-based consultancy.

        The Hungarian government allowed assets to be repatriated under benign conditions of a 10% capital gains tax rate over the past two years ending Dec. 31, 2012, which it referred to as a tax amnesty. The 35% rate it now plans to impose, and apply retroactively, would in comparison count as a penal tax rate

  10. kujawianin pisze:

    @Czytelnik:

    Niekoniecznie. Rewolty często wybuchają gdy jest o jedną kroplę za dużo. Poza tym myślę, że skoro nie ma rewolty, to chyba nie jest tak źle.

  11. Czytelnik pisze:

    @kujawianin

    Nie jest tak źle, bo silna jest potrzeba zlikwidowania dysonansu miedzy tym, co sie z takim przekonaniem wybralo, a raczej kogo koniecznie chcialo sie nie wybrac, a tym, jakie konsekwencje ten wybor przyniosl.

  12. lesgs pisze:

    Problemy systemu bankowego Cypru są znane od dłuższego czasu. Skoro potrafiono dofinansować wiele upadających banków w Europie (np. Dexia, banki hiszpańskie) i drukować dla nich pieniądze, wstrzykiwać Bilion Euro do systemu, to dlaczego nagle dla „głupich” 10 Mld Euro podjęto tak kontrowersyjną decyzję. Podatnicy strefy Euro niewiele odczują dodatkową pomoc dla Cypru przy olbrzymim wolumenie już udzielonej pomocy całej strefie.

    I jeszcze to – ponieważ banki na Cyprze są bliskie upadłości, należy dążyć do zwiększenia zaufania do tego sektora i jego stabilizacji. Podjęte działanie ma dokładnie odwrotny skutek – zachęca do wycofania pieniędzy i przechowywania ich „w skarpecie” lub w bankach poza Cyprem. To wyjątkowo destabilizujące działanie. Jeżeli słyszymy, że w poniedziałek Grecja (!!) transferuje na Cypr 5 Mld Euro by zapewnić płynność systemowi, to może tylko oznaczać, że bez tej pomocy cały system się wysypie. Przepiękny przykład wzbudzenia paniki bankowej pomimo tego, że żadne decyzje jeszcze nie zapadły i mówi się tylko o wprowadzeniu nowego podatku.

    Można z powodzeniem twierdzić o schizoidalno-samobójczym decydowaniu o przyszłości systemu bankowego na Cyprze.

  13. xxx pisze:

    A dla mnie to po prostu kolejny empiryczny dowód, że poza jakimiś skrajnymi przypadkami politycy zawsze pozaciągają zobowiązań do granic możliwości kraju, i że wzrost PKB w tej kwestii nie tylko nie leczy, ale wręcz pogłębia chorobę (bo korelacja jest w tę stronę, że im większy PKB per capita kraju, tym na więcej procent PKB kraj jest zadłużony).

  14. Tarhim pisze:

    @lesgs

    „Skoro potrafiono dofinansować wiele upadających banków w Europie (np. Dexia, banki hiszpańskie) i drukować dla nich pieniądze, wstrzykiwać Bilion Euro do systemu, to dlaczego nagle dla „głupich” 10 Mld Euro podjęto tak kontrowersyjną decyzję.”

    Może dlatego, że jak już wspomniał Trystero, to nie pomysłem Hiszpanii na rozwój gospodarczy było stworzenie bezpiecznego schronienia dla wszelkiej maści optymalizatorów podatkowych.

  15. lesgs pisze:

    To niczego nie zmienia. W Europie jest wiele schronisk tego rodzaju. Wyspy Kanałowe, Monako, do pewnego stopnia także Belgia i Holandia. Poza tym, kara dotyka miejscowej ludności. Wszystko jest sprzeczne z zasadami UE. To by oznaczało,że decyzja została podjęta na złość Cypryjczykom. Przecież to ich systemu bankowego nie zreformuje, ale wywoła panikę i ucieczkę kapitału. A tego to już żaden system bankowy – przy dowolnie obowiązujących parametrach kapitałowych – nie jest w stanie wytrzymać.

  16. xxx pisze:

    @lesgs @Tarhim
    To może też być po prostu eksperyment mający na celu uzyskanie wiedzy jaka będzie reakcja ludności na nagłą utratę wartości ich oszczędności.
    Zauważcie, że identyczny efekt wystąpiłby, gdyby nagle w jakiś weekend ogłoszono w którymś z PIGSów powrót do waluty narodowej i przewalutowanie na nią wszystkich oszczędności w euro (bo nowa waluta narodowa natychmiast straciłaby kilkdziesiąt procent wartości w stosunku do euro).

  17. nexton pisze:

    Czytam w dzisiejszej GW, że depozyty w cypryjskich bankach (styczeń b.r.) sięgały 68,4 mld euro (czterokrotnie więcej, niż PKB Cypru), z czego 37% stanowiły depozyty nierezydentów, w dużej mierze Rosjan. Czytam też, że wśród rezydentów cypryjskich znaczną frakcję stanowią obcokrajowcy (znów Rosjanie). A jeszcze depozyty opodatkowane będą progresywnie. Więc główny ciężar tego opodatkowania, a w każdym razie znaczny, poniosą obcokrajowcy. Rdzenni Cypryjczycy odczują to w mniejszym stopniu, a na dodatek w zamian za to otrzymają pomoc europejską przekraczającą połowę PKB (10 mld euro). Może jednak ta eurokoncepcja nie jest aż taka krzywdząca dla Cypryjczyków?

  18. bolko pisze:

    @nexton
    Zauważ jedno: „styczeń br.”

  19. nexton pisze:

    @bolko: zauważyłem, co napisałem. A teraz mamy marzec b.r., zauważ. Więc?

  20. lesgs pisze:

    Nie daje mi to spokoju. Typowe działania z epoki socjalizmu – im więcej masz, im bardziej się napracowałeś, im silniej dążyłeś do dobrobytu, tym bardziej cię skasują. Czy to oznacza, że każdy, kto jest bogaty jest z założenia przestępcą i należy mu odebrać pieniądze? Nalegają na to ministrowie finansów eurogrupy!? Nowe pokolenie Robin Hoodów? Jeżeli Ministrowie Finansów, to jaką rolę pełnił niej nasz Minister? Jakie było jego zdanie na ten temat? Czy ktoś na serwisie może go o to zapytać?

    • Trystero pisze:

      @ lesgs

      Spróbuj to jeszcze raz przemyśleć zaczynając od uświadomienia sobie, że cypryjskie banki są niewypłacalne i nie stać ich na wypłacenie wszystkich depozytów w 100%.

      Typowe działania z epoki socjalizmu – im więcej masz, im bardziej się napracowałeś, im silniej dążyłeś do dobrobytu, tym bardziej cię skasują

      Skasują Cię nie dlatego, że jesteś bogaty tylko dlatego, że byłeś lekkomyślny i złożyłeś nieubezpieczony depozyt w banku zlewarowanym 30-1, mającym bilans pełen greckich toksycznych aktywów i będących częścią sektora, który jest zbyt duży by państwo mogło go uratować. Sam się skasowałeś.

      W gruncie rzeczy to typowe działanie z epoki późnego kapitalizmu: grupa bankierów traci miliardy euro i żąda od podatnika pokrycia strat, zasłaniając się dobrem ludzi, których pieniądze straciła.

  21. Łukasz pisze:

    @nexton

    Myślę, że bolko podejrzewa, że mafia dostała ostrzezenie i w marcu ich depozyty nie były już takie ja w przytoczonych przez GW danych.

  22. nexton pisze:

    No tak, w takiej sytuacji żadnej ewentualności nie można wykluczyć.

  23. lesgs pisze:

    @Trystero

    Trochę wchodzimy w filozofię polityki. Wygląda na to, że tłumaczenia są różne, a skutki takie same. Aż prosi się o jakiś ruch anarchistyczny rozpędzający okopane towarzystwo.

    Wprawdzie parlament Cypru odrzucił podatek, ale szkoda została zrobiona. Może być tak, ze Cypr ma już „z głowy” swoją pozycję rynkową. Obawiam się, że ludziom stojącym za tak sformułowaną propozycją brakowało wyobraźni, a na takim poziomie (ECB, MFW) to powinno się równać wyrzuceniu z pracy. Czy decyzja parlamentu uspokoi sytuację – wątpię. Teraz może tam każdego dnia wystąpić panika bankowa, której skutki będą jeszcze bardziej katastrofalne niż dotychczasowe decyzje – wystarczy głupia plotka.

  24. Jan pisze:

    Przyłączam się do przedmówców. Cypryjczycy nie mogą narzekać też poniekąd z tego powodu że przez lata byli beneficjentami systemu a dziś dostają wsparcie.

    Przypomnę że parę lat temu był przypadek kiedy Niemiecki urząd podatkowy nabył dane uciekinierów podatkowych w Liechtensteinie. Wtedy też była fala oburzenia że jak to zabierać „ciężko pracującym”, a to przecież ludzie którzy w wykorzystali luki w prawie i okradli niemieckiego podatnika.

    @ Trystero

    „W gruncie rzeczy to typowe działanie z epoki późnego kapitalizmu: grupa bankierów traci miliardy euro i żąda od podatnika pokrycia strat, zasłaniając się dobrem ludzi, których pieniądze straciła.”

  25. Poziomka pisze:

    @lesgs: trafiony – zatopiony ergo nie wchodźmy w filozofię. Gratuluję, Trystero!

  26. Jan pisze:

    @ Trystero/Poziomka

    Nie dokończyłem myśli. Dołączam się do przedmówcy. Musze przyznać że znam tylko jedną osobę która z takim polotem prowadzi polemikę ale nie jest z Krakowa. chylę czoła.

  27. Michal pisze:

    Nie kwestionujac tego, ze Cypryjczycy (i Rosjanie) nie wzbudzaja mojego ogromnego wspolczucia, tu chyba troche nie o to chodzi.

    Do tej pory caly system bankowy wraz z przyleglosciami (w tym rzad) mowil mi ze _nie mam_ zwracac uwagi na sytuacje finansowa mojego banku (w szczegolnosci: nie mam zabierac z niego pieniedzy jesli wydaje mi sie ze jego sytuacja jest kiepska). Temu wlasnie sluza gwarancje depozytow itd.

    Jasne, jak mus to mus – skoro od teraz mam na to zwracac uwage i reagowac, to bede. Tylko nie miejcie do mnie pretensji jesli w tej nowej sytuacji bank runs beda sie zdarzac znacznie czesciej (na przyklad: po kazdej internetowej plotce)…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *